Warszawa
Poranek
Nim wstanie świt
Nim odejdzie mrok
Jestem tu
Podążam śladami moich stóp
Wiatr nie rozwiał ich
Wyraźne tak, jakby czekały na mój powrót
Mogę wierzyć nawet jeśli świat mówi STOP
Mogę iść nawet jeśli świat mówi STÓJ
Mogę walczyć nawet jeśli świat mówi PRZEGRASZ
Mogę postawić naprzód krok nawet jeśli świat mówi NIE MASZ SZANS
Usiadłam tu
Oddycham
Chłonę ciszę, co otula mnie
W wolności mogę trwać
W pewności swoich kroków
Jestem tylko ja i moje wczoraj
I moje JUTRO
Komentarze
Prześlij komentarz