Po-Ustrońskie refleksje
moje oczy widzą tylko tu i teraz
nie sięgam dalej niż dosięgnie mój
wzrok
i wybiec nie mogę dalej niż poniosą
mnie nogi
Ty patrzysz głębiej niż najgłębsza
głębia moich myśli
otaczasz tchnieniem każdy świata ruch
Ty widzisz wszystko z perspektywy Nieba
co jest za tą górą którą widzę ja
(dla mnie jest wielką niewiadomą)
spoglądam na jej szczyt i strach
ogarnia moje serce
przede mną drogą, której szlak
ukryty w Tobie
idę, bo Ty mi mówisz „idź”
z wiarą, że dojdę tam gdzie chcesz
postawię krok, choć niepewność mnie
zniewala
wejdę na szczyt, ja to wiem
z Tobą u boku nic nie zatrzyma mnie
Komentarze
Prześlij komentarz