Nocą pisanie - Walka
Czasem wydaje się, że z każdej strony ciemność.
Czasem wydaje się, że nie widać celu i szlak się zgubił.
Czasem trzeba się zatrzymać w pół drogi, spróbować odszukać słońce.
Życie lubi zaskakiwać, stawia na drodze wyzwania, na które trzeba znaleźć siłę i odwagę.
Zrobić krok wiary, wbrew wszystkiemu i własnym emocjom spojrzeć przyszłości w oczy i podjąć walkę.
Wypłakać wszystkie łzy, wykrzyczeć każdy ból, upaść i podnieść się, podnieść się za każdym razem, z każdym razem silniejsza.
Walka trwa, ring życia, kolejne rundy do pokonania, sekundanci stoją z boku i dopingują raz po raz.
Siniaki, zadrapania, ból i krzyk.
Nie mogę się zatrzymać, już nie.
Uchwycę się nadziei, że:
"A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój..." (Budka Suflera "Jest taki samotny dom")
Komentarze
Prześlij komentarz