Bez tytułu...
Bo życie czasem daje w kość
i wiatrem wieje w oczy
i nawet sama nie wiem już
czym jeszcze mnie zaskoczy?
Pod prąd czasami i na wskroś
przez ciernie i przez grzmotów burze
w zamęcie dni
gdy brak już sił, by dalej iść przed siebie
Zatrzymam się
to przecież tak nie może trwać na wieki
sinusoida dni
i kiedyś złe się skończy
Podniosę się jak kiedyś tam
gdy krok za krokiem trwałam
Zapomnę strach,
zapomnę łzy
i wzniosę w górę oczy.
Komentarze
Prześlij komentarz