Around the lake - Pogoria III - part I

Spacer wokół Pogorii III

















































 Cudownie...

Na koniec kilka uwag.
Po pierwsze: o ile mi wiadomo po drogach, alejkach, generalnie traktach komunikacyjnych powinniśmy się poruszać według jakiś ściśle określonych reguł.  Chyba....No, tak mi się wydaje...
Otóż nie, czlowieki chodzą sobie jak chcą. Jest droga dla rowerzystów i droga dla pieszych. Eee, tam!
Piesi idą sobie dziarsko drogą dla rowerzystów i wielce się oburzają jak rowerzysta (bądź co bądź prawidłowo jadący) zwraca  im uwagę.
Sprawa druga: alejki są na tyle szerokie ze można swobodnie iść w jedną i drugą stronę. Większość ludzi idzie normalnie a część jakby z Anglii przyjechała bo idą pod prąd. Plus biegacze, rolkarze, rowerzyści, dzieci na hulajnogach,  między ludźmi psy bez smyczy.
Momentami wyglądało niebezpiecznie, że nikt piesełom na łapki nie najechał/ nadepnął to o cud zakrawa.
A może by tak alejki poszerzyć, albo jakoś podzielić i oznaczyć  na całej długości trasy wokół Pogorii?
Takie spostrzeżenia socjologiczno - drogowe.

Pogoria to naprawdę fajne miejsce i dla rodziców z dziećmi i dla ludzi uprawiających wszelkiej maści sporty lądowo - wodne i czworonogów również.
Kwestia większego zwracania uwagi na bezpieczeństwo własne i innych
A może się czepiam...

Fakt, dziś wokół Pogorii ludzi było jak na Marszałkowskiej  w Warszawie w godzinach szczytu, kolejki do budek z jedzeniem/piciem jak w najgorętszych dniach lata, parking pełen.
Tyle uwag...






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kraków 9.11.2024 - wycieczka z Młodzieżą

Egzotarium Sosnowiec - 13.01.2024

Wystawa "Jej swiat"