Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2024

(…)

Obraz
Dotykam Staro-rdzawy pył  Przesypuje się przez palce Wiesz…  Twoje to było kiedyś… (Zestaw gwoździ i śrubek zostawionych na kiedyś tam) Dziś.. Ani Tobie, ani mnie Nie nada się do niczego Tylko rdzawy pył… Tylko rdzawy kurz… Tak stary ile Ciebie już nie ma… Tato! ———— Zostawiłeś po sobie wielość wszystkiego Poupychane w czeluściach ciemnych piwnic Tu i tam… Schowane… Ukryte… Jakaś maszyna… Do czego?  Po co? Komu? Nie wiem! Twoje dłonie czarowały tu cuda Dźwięk pracy słyszalny dla tych, co umieli słuchać Cisza w czterech ścianach Twojego świata Boli Zatrzymuje mnie Wsłuchuję się w rytm mojego serca Jakbym chciała usłyszeć Twoje Stoję pośrodku wszystkiego Przedzieram się przez setki niedokończonych spraw Zostawionych Zaczętych Zawieszonych na kołku  Miałeś dokończyć jutro… Tylko, że Jutro… Jutro nie nadeszło… Tato! (24.02.2024)

Wernisaż wystawy malarskiej Ewy Monety i Teresy Sajdak-Lorenc

Obraz
  „Dwa pejzaże” Ewa Moneta i Teresa Sajdak-Lorenc Dwa rożne spojrzenia  na otaczająca rzeczywistość. Na wernisażu sporo gości, poczęstunek, przyjazna atmosfera, rozmowy… Nie jestem krytykiem sztuki, tak więc mój odbiór sztuki wszelakiej opiera się na stwierdzeniach „podoba mi się”, „przemawia do mnie”, „wow, ale piękne!”, lub - rzadko kiedy- „ale o co chodzi?” W przypadku tej wystawy sprawa jest prosta: twórczość Ewy znam od wielu lat.  Jedyne słuszne stwierdzenie to „wow, ale piekne!” Ewa tworzy nie tylko obrazy, ale także biżuterię i maluje na porcelanie.  Kawa w takiej filiżance smakuje wyśmienicie. ☕️ Wraz z Panią Teresa Sajdak - Lorenc zaprosiły odbiorców- widzów do swojego artystycznego świata, pokazując głębię otaczającej rzeczywistości.  Krajobrazy, kwiaty, leśne dróżki, góry,  zatrzymane pędzlem zachwycają i przyciągają. 

Pogoria

Obraz
  Pogoria 3 wieczorową porą.  Dotychczas nie miałam okazji być na Pogorii w świetle lamp z molo i blasku księżyca. No i prawie bez ludzi. Przez około 40 minut przewinęło się czlowiekow sztuk 8 + dwa psy.  No, dobra…fajnie to wyglada, ale…ja jednak jestem człowiekiem dnia a nie nocy.  Światło daje bezpieczeństwo, półmrok i pogoryjna  cisza wzbudza nieco lęku.  Z domu „z buta” 20 minut, co to dla mnie!  Idzie się proooooosto przed siebie.    Niektóre fotki nieco „poprawione”

Wisła Ustroń 14.08.2023

Obraz
    Wisła/Ustroń 14.08.2023. Wyjazd - Cztery Włóczykijki. Trzy dąbrowianki i jedna mazurka (mazurzanka? - znaczy kobieta z Mazur) Wiadomo...razem,  wespół - zespół jest weselej.😉 Połowa Ekipy kierunek - na Ustroń, połowa - na Wisłę. 🔄 Po kilku godzinach przyjazd dwóch Wędrowniczek do Ustronia i wspólny czas. 🥾🥾 Początek… Wisła - moje ulubione miasto.❤️ Wydawało mi się, że widziałam każdy jego zakamarek, znam każdy kąt. Byłam tu i tam, po tej stronie rzeki i po tamtej. Sama, z rodziną, w duecie, z dziećmi, znajomymi...przeszłam wzdłuż i w poprzek. Otóż... okazało się, że mam jeszcze wiele wiślańskich miejscówek do zwiedzenia.   Wita nas hotel "Crystal Mountain" ***** Nowy kompleks hotelowy w Wiśle.   Czyżby konkurencja dla Gołębiewskiego? Zaczynamy wędrówkę Wieża Kościoła ewangelicko - augsburskiego widziana z cukierni "U Janeczki" Z ziomkiem...🤣 i misiem... Czas na słodkości u „Janeczki”  W Wiśle cukiernie janeczkowe  są dwie. Jedna bliżej ulicy Ochorowicza, (o