Włóczykijka na trasie - październik 2020
Październik - miesiącem ogrodowo - domowo - remontowo - sprzątającym,
Wycieczki - stan O (słownie: zero)
Czasami przyjemności spacerowe należy odłożyć na bok i ....do roboty...do roboty...
Nie ma zmiłuj...samo się nie zrobi, nie skosi, nie wyrzuci....nie zgrabi... itp... itd...itp....
Więc...grabie w dłoń i jazda na ogródek....
A przy okazji
Przyjemne z pożytecznym, ogródek nieco odgruzowany a fotki cieszą oko. Ogród też cieszy oko, to jasne, ale pełnia piękna będzie wiosną gdy zakwitną tulipany, hiacynty, żonkile, szafirki i inne kwiaty wsadzane na przełomie września/października.
A przy okazji darmowa gimnastyka, w stylu "schyl się lub kucnij - zrób w ziemi otwory na cebulki - wsadź cebulki - zasyp ziemią - wstań". I tak przez całą grządkę/zagon (jak zwał, tak zwał)
Drobna sugestia ogrodnicza: Cebulki tulipanów, hiacyntów, żonkili, wsadzamy JESIENIĄ !!
Taka refleksja przy przycinaniu gałęzi
https://siladozmiany2.blogspot.com/2020/10/poszukujac-prawdy-part-i-refleksja-przy.html
Nudy nie ma, to pewne.
Październik ciepłym miesiącem był, więc...
znaleziony stary leżak (baaaardzo stary, chyba pamięta czasy epoki kamienia łupanego ) i...
kawa, ciastko, fachowa literatura a na kalendarzu jeden z ostatnich dni października.A co tam....
Idealnie ciepło...
------------------------
Poza tym dzierganki i książki jak to w moim zwyczaju...Hobby to hobby - nie można go zaniedbywać przeca..
Całkiem fajny październik...
Za to w listopadzie wycieczki...wycieczki....wycieczki...
Komentarze
Prześlij komentarz