Rok 2020 - podsumowanie
Nic nie zapowiadało złego... Wszystko było całkiem znośne... Swiat się kręcił, a my z nim... Ludzie żyli....bawili się i tańczyli... Weseliska i zabawy... Szkoła...praca...dom... Podróże małe i duże.... Aż tu nagle.... Wielkie buuuuum! świat się zatrzymał.... w drogi pół.... -------------- No, dobra... Przeżyliśmy, idziemy dalej... 2020 rok pełen wrażeń. Najważniejsze wydarzenie roku - SLUB💓 choć bez wesela.... Z pamiętnika młodej teściowej https://siladozmiany2.blogspot.com/2020/04/noca-pisaniekrotka-refleksja-oz.html Dwie przymusowe kwarantanny: wiosenna https://siladozmiany2.blogspot.com/2020/03/noca-pisanietakie-czasy.html i jesienna https://siladozmiany2.blogspot.com/2020/09/domowka-part-iii.html A mimo to sporo wycieczek https://siladozmiany2.blogspot.com/2020/12/po-tej-stronie-obiektywu-rok-2020-czesc.html https://siladozmiany2.blogspot.com/2020/12/po-tej-stronie-obiektywu-czesc-ii.html oraz 94 przeczytane książki https://przewracajacstrone.blogspot.com/2020