W archiwum znalezione 3.4.2017
Godności człowieka nie mierzy się łzami wylanymi ciemną nocą
zakryte przed światem emocje,
czasem nieznane nawet sobie samej
zaplątane myśli, które nie chcą się złożyć w całość
wszechogarniający strach przed samotnością
zrywane więzi, ucieczki w niebyt
zamknięte drzwi przed ludzkim wzrokiem
gorsza jestem, bo...
lepsza jestem, bo...
ot, jestem tylko sobą
codziennie zwlekam z siebie „wczoraj”,
„dzisiaj” staje się lepszym
powoli odbudowuję siebie,
siebie, a nie czyjś obraz mnie
walczę
nawet, gdy ostro pod górkę iść trzeba
krok za krokiem
krok za krokiem
idę
Komentarze
Prześlij komentarz