Swięta, święta...I?
Swięta, święta...
I?
No, właśnie I co?
Pojedli (mazurków, ciast, żurku, mięsa...), popili (kawy, herbaty, wody...), obejrzeli coś tam, przeczytali coś tam, pogadali o tym i owym...
Pewnie tak było w gronie mniejszym lub większym...
I???
No właśnie, czy to jest sedno?
Sedno TYCH Swiąt?
I czy jedzenie, picie, oglądanie, czytanie - odpoczynek jako taki - to właśnie istota Wielkanocy?
Dla niewierzących - a przecież i tacy są - z pewnością jest to czas odpoczynku, czas dla rodziny, może czas nadrobienia zaległości, czy wyjazdów, spacerów itp.
Mają prawo - każdy żyje jak mu wygodnie i według swoich kryteriów.
Niemniej większość z nas to ludzie określający siebie jako chrześcijan wierzących - praktykujących, choć należących do różnych wspólnot, czy denominacji.
Czy Jezus zmartwychwstał 4 kwietnia? Nie!
Tak naprawdę to co roku Wielkanoc wypada w różne dni ..I czy coś to zmienia?
Pytanie powinno brzmieć:
Czy Jezus zmartwychwstał?
TAAAK!
"Jezus żyje" - prawda biblijna - znana od 2 tysięcy lat (mniej więcej)
Na tym wyznaniu de facto zbudowane jest chrześcijaństwo (por. I List do Koryntian 15 rozdział)
Ewangelia św Łukasza 24,5-7
"Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma go tu, ale wstał z martwych. Wspomnijcie, jak mówił wam, będąc jeszcze w Galilei, że Syn Człowieczy miał być wydany w ręce grzesznych ludzi i miał być ukrzyżowany, a dnia trzeciego powstać'
A Izajasz w 53 rozdziale 4-5 mówi tak:
"Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie
A my mniemaliśmy, że jest zraniony przez Boga, zbity i umęczony.
Lecz On zraniony jest za występki nasze
starty za winy nasze
Ukarany został dla naszego zbawienia
a jego ranami jesteśmy uleczeni"
Pytanie- na ile moc zmartwychwstania Jezusa jest obecna w naszym życiu, czy tylko dwa dni w roku (Wielkanoc),czy codziennie?
Dwa dni przejdą, zacznie się normalna codzienność i...
No właśnie...I?
Ile w nas zostanie z tych świąt??
Komentarze
Prześlij komentarz