Czeladź - spacerowo


Spacerowo po Czeladzi.

Spacer z czeladzką Przyjaciółka rozpoczął się w antykwariacie Latarnik. Antykwariat mieści się w budynku (pawilony) nieopodal dworca tramwajowego. Jako ze my obie to zapalone „czytaczki”, noo… czytelniczki spędziliśmy tam trochę czasu. Oj, kupiłoby się to i tamto..

Książki zakupione - wybór -  dla każdego coś fajnego. Dużo historii i beletrystyki, z tego co zauważyłam. 

Kierunek „Art Cafe” 


To miały być dwie gałki lodów z dodatkami…Na moje pytanie „jakie będą dodatki?” Pani odpowiedziała, ze to będzie  niespodzianka. No, smakowita niespodzianka! 
Bardzo przyjemne miejsce. 

W drogę przed siebie - park Grabek









W parku znajduje się amfiteatr (po staremu mówiąc „muszla koncertowa 😏). Z tego co mi wiadomo, na dniach ma być otwarta restauracja. 

Park odnowiony, całkiem przyjemny. Czeladz ma bardzo ładne parki. Może kiedyś zorganizuję wycieczkę „śladem czeladzkich parków”?
Kto wie…

W trakcie spaceru minęłyśmy pomnik czeladzkiej synagogi.



Oraz rynek, a na nim



 

Nieopodal, przy Urzędzie Miejskim plac zabaw na którym wiadomo - trzeba było zrobić sesje foto. 


Na koniec obiad w „Masz babo placek” 






Warto zwiedzić Czeladz. 

To miasteczko podobno znane było już od praw- wieków. 

Niejaki Kazik Wielki  (Kazimierz Wielki) żyjący w latach 1310-1370  rzekł - jak głosi legenda - „my tu będziem, a dalej stanie nasza czeladź, a gdy miejsca mało będzie, to reszta stanie za górą” 

I tak powstała Czeladź, Bedzin, Zagorze i Malobądz. 

Tyle historia..

Wszystkie cztery miejscowości warte zwiedzenia, choć obecnie Zagorze jest częścią Sosnowca, a Malobadz dzielnica Bedzina. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kraków 9.11.2024 - wycieczka z Młodzieżą

Egzotarium Sosnowiec - 13.01.2024

Wystawa "Jej swiat"