Wycieczka z drugą Włóczykijką. Kierunek - Wisła. Dojazd z Katowic. Ludzi tłuuuuum. Aż nas zdziwiło - wtorek, niemal środek tygodnia, a pociąg pełny. Wisłę znam dość dobrze, przyjeżdżałam tu z Rodzinką na wczasy. W poprzednim stuleciu, dodam ...😏 Rokrocznie nocowaliśmy u tych samych gospodarzy, którzy przez jakiś czas prowadzili w parku w centrum Wisły bar o nazwie „Wisła”. Smak pomidorówki pamiętam do dziś. Żeby nie było za prosto i zbyt klasycznie - wysiadkę zaplanowałam NIE w Wiśle Uzdrowisko (gdzie zwykle wysiada większość turystów), ale w Wiśle Głębce (stacja końcowa). Chciałam pokazać most na Łabajowie. Wiadukt jest piękny, warty zobaczenia. Wybudowany w latach 1931-1933 ma wysokość 25 metrów. Jest najwyższym mostem kolejowym w kraju. Długość 122 metry. Nasza trasa wiodła od Wisły Głębce do Wisły Uzdrowisko, poprzez wiślańskie uliczki, park. Oczywiście zaliczyłyśmy również spacer nad Wisłą. Na początek coś "na ząb" "Karolowy Dwór" - pięknie tam.... h