Krakow- Podgorze 20.07.2023


 
Wakacyjny, rodzinny  wyjazd do Krakowa. 🚞

Smok…

Wawel…

Sukiennice…

Mickiewicz…

Kościół Mariacki…

Eeee, to oklepane jest….

Szukam czegoś innego, poza klasycznymi

przewodnikami. 

Zakamarki…

stare uliczki…

mało uczęszczane szlaki…

ciekawe graffiti po drodze…

kamienice z historia w tle…

To jest to!! 

To lubię!


Na początek małe co-nieco. Klasycznie, po raz kolejny Petite France. Smacznie i w przystępnych cenach. Klimatyczne miejsce.






Zwiedzanie zacząć czas…

Dzielnica Podgórze.

Czyli co? 

„Pod górą”?  

Jakie jest pochodzenie dzielnicy? Skąd nazwa? To ciekawe jest…

Jak podają internety…

Podgorze tworzono w oparciu o wieś Ludwinów. Dzielnica leży u podnóża góry Lasoty - stad nazwa.



Idźmy więc..🥾🥾

Przez most dzielący dzielnice Kazimierz i Podgorze.


Tuż za mostem budyneczek z ciekawymi sentencjami.

„Czy to śnieg na górach…czy chmura, która wylądowała awaryjnie”


„Zaśpijmy dzisiaj - będzie fajnie. Zaśpijmy specjalnie. Udajmy gorączkę, udajmy malarię”

„Tak pisać aby nędzarz myślał że pieniądze
A ci, co umierają: ze to urodziny”

„Wszystkie drogi przechowują podróże
Wszystkie porty wejścia w rejs i powroty
Wszystkie śc… ukry…”

„To był dzień, który się zaczął i wyczerpał i nie mieszka w żadnych tekstach źródłowych”

„Ta siła, która rosnie w snach Napoleona i każe mu zdobywać Rosję i snieg jest także w wierszach tylko nieruchoma”


Ciekawe te sentencje, można dokonać analizy stylistycznej  i „co autor miał na myśli”.  
Takie zadanie na maturze🤣

Na rynku podgórskim piękna architektura  kościoła  pw. Św.

Gdziekolwiek jadę - szukam detali, architektonicznych perełek. Nie ma znaczenia, czy to stara kamienica, czy świątynia, rzeźba, czy cokolwiek innego. 













Wokół kościoła ciekawie zagospodarowana przestrzeń. Rzeźby, ławeczki i stylowe lampy










Wracając przeszłyśmy przez park im. Wojciecha Bednarskiego. 








W parku, jak to w parku: plac zabaw, alejki, jakieś plansze informacyjne, grające dzieci, zieleń. 

Na koniec obiad w jadłodajni, której nazwy nie pamietam. 

Smacznie, tanio. Ludzi sporo.


Przed nami sporo do zwiedzania, wieczór się zbliża…
Niedaleko Kazimierz, a taaaam  życie toczy się głównie wieczorami. Knajpki, muzyka, dawne domy i uliczki…

Czas na odkrywanie Kazimierza…
Ale o tym potem…



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wystawa „W drodze”

Egzotarium Sosnowiec - 13.01.2024

Egzotarium Sosnowiec - 30.01.2024