Atramentem pisanie... mówiłaś kiedyś...




Mówiłaś kiedyś...
gdy na zegarze druga po północy
księżyc pukał do okna

mówiłaś kiedyś
co ważne
co ważne
jest


dom
cztery ściany
kilka szaf
okna otwarte szeroko
pies
może dwa
(albo cztery jak kto woli)
zapach bzu
krzewuszka różowa
(ktoś potem wyciął ją bezczelnie)
kępki tulipanów
i pnącza winorośli
kwiat czereśni
fiolet szafirków
biel krokusów
różowość hiacyntów



nie zapomnij
mówiłaś
nie zapomnij
tam 
na szafy dnie
ukryte
 zachowaj
nie pozwól zabrać nikomu

mówiłaś kiedyś
szepcząc półgłosem
że kiedyś Ciebie zabraknie

Mamo!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kraków 9.11.2024 - wycieczka z Młodzieżą

Egzotarium Sosnowiec - 13.01.2024

Wystawa "Jej swiat"