Kraków 6.08.2022 part I

 

Jak na wolną sobotę przystało - wypadzik🥾. 

Tym razem Kraków.🚞 

Rodzinnie. W odwiedziny do przebywającej w Krakowie Kuzynki.

Prawie bez planu, na spontana. 🗺Korciło mnie, żeby pojechać do Parku Duchackiego. 🥾

W efekcie wyszła inna trasa.  Ale to nic, jak mówi przysłowie: "Co się odwlecze, to nie uciecze". 

Także spoko, Kraków Krakowem jest od wieków, Park Duchacki też nie zniknie....

Przynajmniej mam powód, aby tu wrócić.🔙


Podróż tam....➡️

Myślałam naiwnie, że jeśli pojadę pociągiem IC to będę mieć miejsce siedzące.

W lipcu  do Krakowa jechałam PolRegio i był dramat, ludzi tłuuuuum. Kto pierwszy, ten lepszy. Ilość miejsc siedzących ograniczona...no, chyba że na podłodze koło WC.

Mając w pamięci tamten wyjazd - „na stojaka" w PolRegio nie chciałam jechać.

A tu klops! Cena biletu do Krakowa (część I-  Koleje śląskie D.G - K-ce oraz część II - IC K-ce - Kraków) w JEDNĄ stronę -  46 zeta. Bez gwarancji miejsca!  Serio!?

Eee, że co? Za tyle kasy "na stojaka"? Nie ma mowy!!

To ja jednak poproszę PolRegio w obie strony. Też bez gwarancji miejsca. A taniej. W OBIE strony 42 złote. Jest różnica? No jest!

I nawet miałam miejsce siedzące! Ufff. 

 

Przejazd Dąbrowa Górnicza - Katowice Szopienice Południowe.

Dąbrowa Górnicza Dworzec.

Remont,remont, remont...

Z domu dojdę "z buta" i jest szybciej niż dojechać autobusem i potem dojść z przystanku.

Plus jest taki, że teraz wygląda o wiele, wiele lepiej niż pól roku temu.

Także ten...czekam na finisz

Widok z dworca...


 

Familoki przy dworcu. Katowice Szopienice Południowe 


 

Peron II


 

Część II

Szopienice Południowe - Kraków.  Mam miejsce siedzące...

Wysiadka Kraków Główny.

W drogę! W Krakowie dużo ludzi,  różnych nacji i języków.

 

 


Idziemy przed siebie. 

Kierunek - Starowiślna. Nie spieszy nam się, nikt nas nie popędza, gdzieś dojdziemy, a co zobaczymy po drodze, to nasze. 

Aparat w dłoń!

Teatr im. Słowackiego.

Monumentalny budynek otwarty 21 października  1893 roku pod nazwą Teatr Miejski, od 16 października 1909 nosi imię Juliusza Słowackiego.

Wzniesiono w latach 1891-1893 na miejscu wyburzonego kościoła św. Ducha.

W stylu eklektycznym z przewagą neobaroku.  Tak podają internety, ja się na stylach nie znam. Budynek ogromny, z duża ilością zdobień. Kopuła kojarzy mi się ze świątynią rzymsko - katolicką.Takie moje subiektywne odczucia.



Po drodze "Szalone widelce". Smieszna nazwa..

Jak się jada widelcem i widelcem?🤔


Pomnik Aleksandra Fredry.

To taki Ziom z lekcji polskiego, "Zemstę" napisał.


Kościół św. Krzyża.

Pochodzi z XIV wieku, wybudowany w stylu gotyckim.


Zegary...czasy i miejsca....

Knajpka "Petite France"

Urocze miejsce, ładnie urządzone, pyszne śniadanie.

No i fotografie Ziomkow związanych z Francją. 

Nawet mam fotkę z Luisem..

 


Kamienica pod obrazem.

Rynek Głowny 19. Kamienica z przełomu XIII/XIV wieku.

W kamienicy mieści się 4* hotel Wentzl.

Ciekawy obiekt.


Idąc przed siebie po drodze zauważyłam dwa miejsca.

Pierwsze:

Najpierw dostrzegłam  obraz/malowidło  i już wiedziałam, ze tu jest świątynia prawosławna. Prawosławni maja specyficzny sposób malowania. Potem dopiero zobaczyłam napis.

Na studiach mielismy przedmiot „symbolika” o różnych religiach chrześcijańskich, ich powstaniu, symbolach, cechach szczególnych.Sporo wiedzy, przy okazji lekcja tolerancji. Wierzymy w tego samego Boga, choć każdy inaczej i na swój sposób. Może dlatego na świątynie różnych wyznań patrzę przez pryzmat architektury, kunsztu artystów, symboli, duchowości, itp. 

Wogóle to mam wrażenie, że w Krakowie kościół za kościołem, różnych wyznań, świątyń, miejsc kultu wszelakiego.


Drugi obiekt:

Nazwa mnie intryguje: kanoniczki Ducha świętego...Hmmmm. 



Pamiątkowy napis

Jan Chryzostom Gloger - kupiec i obywatel Krakowa. Chyba jakiś ważny skoro ma tablicę na murze.


Pani i jej wóz  z napędem na dwa konie.



Plac Mariacki. 

Uwaga: człowiek na ścianie...

 
Twarze na drzwiach

Kościół Mariacki. Niestety nie udało się podejść bliżej ołtarza Wita Stwosza.


Rynek

I okolice



 
Z ulicą Grodzką związana jest ciekawa seria książek Lucyny Olejniczak "Kobiety z ulicy Grodzkiej"

To dopiero początek.

Potem będzie znacznie ciekawej i .....trudniej.....

A nawet niebezpiecznie....






 

 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wystawa „W drodze”

Egzotarium Sosnowiec - 13.01.2024

Egzotarium Sosnowiec - 30.01.2024