Atramentem pisane....parapettime

 
I
wypatrując niewiadomego/wiadomego
mój świat utkany z dawnych słów
błogość i bezpieczeństwo
nadzieja przegląda się w oknie

a wszystko zmieściło się na jednej fotografii

wytchnienie



       II

Tu życie biegnie swoim rytmem

szukam odpowiedzi na milion pytań

zaplątana w codzienność

zapętlona w przeszłość

wplątana w przyszłość 

idę

      

                                                                              III

                                                        

siedząc sobie wśród zieleni

czytam przegryzając słodkie

(och, te kalorie)

nie muszę biec

nie muszę w napięciu trwać

mogę po prostu żyć

mogę o siebie dbać

i cisza, która brzmi wyrzutem  żem niegodna ciszy

że przecież o siebie się troszczyć  nie wypada

bo....

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kraków 9.11.2024 - wycieczka z Młodzieżą

Egzotarium Sosnowiec - 13.01.2024

Wystawa "Jej swiat"