Muzeum Slaskie - cz. 2
Z historią w tle.
Wejscie do swiata minionego...
troche znanego..
troche nieznanego...
Z pewnością wartego poznania...
Jako że mialam w rodzinie gornika- eksponaty te są dla mnie oczywiste.
Czytania jest baaaardzo dużo.
Ja tradycyjne robie zdjęcia, a potem na spokojnie czytam w domu.
Ale jak kto woli i jak komu wygodnie.
No i oczywiście co kogo interesuje.
Czasy PRL znam, doświadczyłam "na własnej skorze". Oglądanie niektorych eksponatow to dla mnie swoisty powrót do dzieciństwa.
Yyy....ale sztućców brak....
W hotelu robotniczym...
Narada...
Taaaa...no w domu też Tata samodzielnie wywoływał zdjęcia...
Moja sugestia - należy przeznaczyc okolo 1,5 godziny spokojnego zwiedzania.
Moja sugestia - należy przeznaczyc okolo 1,5 godziny spokojnego zwiedzania.
Podglądanie...
Komentarze
Prześlij komentarz