"To było kiedyś tam..."
I
spoglądam
w przestrzeń mojej nieodgadnionej przyszłości
wytężam wzrok, by dostrzec choćby mikro-nadzieję
szukając po omacku własnej ścieżki
to było kiedyś tam
gdy moje życie trwało niczym w klatce zamknięte
perspektywa wolności odsunięta w bez-czasie
to było kiedyś tam
dni i noce zaprogramowane odgórnie
przyciskami start, stop, start, stop
to było kiedyś tam...
II
Podnoszę zmęczone dłonie
otwieram szeroko oczy
prostuję zgarbione plecy
widzę
jutro
widzę
słońce
widzę
...
zamykam noc
II
Podnoszę zmęczone dłonie
otwieram szeroko oczy
prostuję zgarbione plecy
widzę
jutro
widzę
słońce
widzę
...
zamykam noc
Komentarze
Prześlij komentarz