Śladami przeszłości - część VI

 

 


Fotka przysłanej przez Wujka kartki pocztowej. 

Fot.Ryszard Czerwiński - "pejzaż o zachodzie słońca". 

Data kartki 7.08.1995.

 

 

Z listu Babci 11.11.1909 r. Wysoka

"U nas wielka bida chodzimy obdarci wszyscy jak cygany, ani sukienki ciepłej ani okrycia nowego.

Mamusia tak samo. W lecie chodziłam w bucikach, a teraz chodzę boso."

Takie czasy....

 

 

Z listu Pradziadka 19.10.1907

"Od czasu jak przybyłem do Policzny jeszcze kropelki deszczu tu nie padło, a powodu wielkiej (…) bywają wypadki wielkich pożarów; parę tygodni temu spalił się Gródek, 15 października spalił się zupełnie Zwoleń, z którego pozostało się parę domów na Puławskiej ulicy i parę domów na Radomskiej, a także uratowali Kościół i plebanię tyle się pozostało ze Zwolenia."

Z internetu - info znalezione 6.01.2025 roku na stronie Szlaki Turystyczne Mazowsza 

https://mazowsze.szlaki.pttk.pl/428-pttk-mazowsze-kosciol-pw-podwyzszenia-krzyza-swietego 

"Niestety w nocy z 15 na 16 października 1907 roku Zwoleń po raz drugi w historii nawiedził gigantyczny pożar, który strawił około 400 domostw. Kościół i plebania uniknęły ognia we wręcz niewiarygodny sposób"

 

Z listu Cioci 31.05.1961 

"Wyczyn na skalę światową. W sobotę byłam na Wysokim Kopieńcu, a dzisiaj na Kalatówkach i Hali Kondratowej."

 

Wysoki Kopieniec - Wielki Kopieniec - 1328 m.

Kalatówki - 1333 m

Eee tam....jaki to wyczyn. Dla Cioci Hani takie wycieczki to normaaalka. 

 

Z listu Brata Babci 29.12.1919

"Wczoraj pojechaliśmy z Wujkiem na Gubałówkę kolejką górską. Wspaniały jest stamtąd widok.

Widać całe Tatry i nawet otoczenie naszej Sopotni. Wuj mówi, że piękniej nie mogła mnie przywitać kraina Tatrzańska."

Sopotnię? Hmm...nie jestem pewna, czy to możliwe? 

A Sopotnia to nie przypadkiem okolice Jeleśni? Beskid Zywiecki?

Muszę jakiegoś Przewodnika Górskiego zapytać...

 

7.08.1995

z listu wujka M. z wczasów w  Barczewie

"Jeziorko małe, ale urocze. Woda w Pogorii III jest jednak bezkonkurencyjna"

 

30 lat później Pogoria III wciąż ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze.

O ile pamiętam wtedy nie było takiej infrastruktury jaka jest teraz, o molo nawet nie wspominając.

W późniejszych latach  nie raz, nie dwa byliśmy w Wujkiem na Pogorii. 

 

Ciąg dalszy nastąpi...

 


 


  

 


 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kraków 9.11.2024 - wycieczka z Młodzieżą

Wystawa "Jej swiat"

Śladami przeszłości - część IV